21 czerwca 2013
Słowa nie chcą układać się w zdania. Brakuje mi czegoś, kogoś.
Największy problem tkwi w tym, że sama nie wiem za czym, za kim tęsknię. Czekam
na coś, kogoś. Ach to chyba już nie jestem ja.
PS. Kurczak, Landryna... Nie po prostu Raczek. Moje biedne plecki i nóżki. Śpimy na stojąco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz