czwartek, 25 lipca 2013

25 lipca 2013

Szach!








Po raz kolejny się zgubiłam. Tylko ja potrafię robić to kilka razy dziennie. Tylko ja potrafię tak pięknie wywinąć orła na prostej drodze. Ach te moje nieokiełzane myśli. 
Brodzę w błocie po kolana i nie widzę końca tej bagiennej ścieżki.

piątek, 12 lipca 2013

12 lipca 2013









Sherlock ustąpił miejsca Grey'owi. Pogoda się popsuła. Pada, świeci słońce, pada. Próbuję ogarnąć parę spraw. Wciąż czegoś szukam. Możę w końcu uda mi się to znaleźć. Słodkości nie tylko do jedzenia. Niebieskie oczy. Nie mogę ruszać głową już drugi dzień, oby jutro było już lepiej.