poniedziałek, 10 grudnia 2012

10 grudnia 2012

Chcesz mieć zwariowany tydzień? Idź na Politechnikę. Właśnie tak powinni promować moja uczelnię. Kładziesz się grzecznie w niedziele wieczorem i wstajesz w czwartek rano. Jutro mam już piątek, a w środę okazuje się, że jest środa. W czwarty dzień tygodnia jest poniedziałek. I tak oto tym sposobem zaczynam wolne od wtorku (piątku). Nie, żebym coś brała czy piła, ale takie cuda tylko na polibudzie. Kocham tą uczelnię.
Pijemy coś w poniedziałek... W czwartek ma się rozumieć... No już lepiej powiem w czwarty dzien tygodnia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz