poniedziałek, 15 października 2012

15 października 2012

Powiedzmy, że jestem z siebie dumna. Kolejna wejściówka z minerałek do przodu xD
Teraz dwa dni wolnego i mały odpoczynek, a później kolejne halogenki, siarczki, pierwiastki rodzime, tlenki i wodorotlenki. Ach kocham KAMYCZKI <3
Na uczelni zabawnie. Moje pierniczki zrobiły furorę :D

Zadanie na najbliższy miesiąc: kupić szpinak i zrobić ten dobry makaron xD

Ostatnio w moim folderze z muzyką są nowi lokatorzy, których słucham dość często. Taka odskocznia od tego co słuchałam od kilku dobrych lat. W sumie to nie sądziłam, że kiedyś będę słuchała czegoś takiego.


PS. Za dużo wspomnień wraca w ta jesień. Boję się listopada, a szczególnie jego dwóch dni...

2 komentarze:

  1. A feee... Szpinak :)

    Studiujesz chemię?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znasz się xD szpinak bardzo dobra rzecz :D
    Jestem na górnictwie i geologii i aktualnie siedzę i wkuwam minerały -.-

    OdpowiedzUsuń